Jestem osobą bardzo śmiałą i komunikatywną. Dlatego też bardzo chętnie zaangażowałam się w organizację ślubu mojej przyjaciółki. Pomagałam jej wręcz ze wszystkim! Muszę przyznać, że bardzo spodobała mi się ta praca. Do tego stopnia, że postanowiłam się przebranżowić i zatrudnić w jednej z krakowskich agencji ślubnych.
Specjalistka od organizacji ślubu
Przed narodzinami swojej córeczki pracowałam w banku. Zajmowałam się głównie dokumentacją. Moja praca była bardzo rutynowa i momentami nużąca. Po narodzinach dziecka wzięłam urlop macierzyński. Podczas niego zaczęłam pomagać przyjaciółce w organizacji jej ślubu. Bardzo podobało mi się to zajęcie. Załatwiając różne rzeczy związane ze ślubem, czułam się jak ryba w wodzie. Po rozmowie z mężem stwierdziłam, że powinnam się przebranżowić i poszukać pracy jako wedding planner w Krakowie. Sama myśl o tym, że moja praca miałaby mnie niezwykle cieszyć była dla mnie niezwykle motywująca. Wysłałam swoje CV do wielu firm i oczekiwałam na rozwój wydarzeń. Kiedy zaczęłam otrzymywać pierwsze telefony na rozmowy kwalifikacyjne, wręcz nie mogłam uwierzyć, że to rzeczywistość, a nie tylko miły sen. Byłam niezwykle uradowana. Gdy otrzymałam pracę w jednej z renomowanych krakowskich agencji ślubnych, nie mogłam posiąść się z radości. Moje życie zaczęło wreszcie rysować się w kolorowych barwach! Jestem bardzo wdzięczna swojej przyjaciółce, że pozwoliła mi pomóc w organizacji ślubu.
Każdego ranka wstaję z uśmiechem na twarzy, ponieważ wiem, że idę do pracy, którą szczerze uwielbiam. Codziennie dzieje się coś nowego, co mnie ekscytuje. Spełniam się zawodowo i jestem o wiele radośniejszą osobą. Pomagając innym przy organizacji ślubów, zaczynam promieniować energią szczęśliwie zakochanych ludzi. To bardzo budujące!