Od kilku lat już nosiłam soczewki kontaktowe. Kiedy dowiedziałam się o wadzie wzroku, to nie wyobrażałam sobie siebie w okularach. Nigdy ich nie nosiłam i nie zamierzałam. Soczewki więc były dla mnie jedynym do przyjęcia rozwiązaniem. Kupowałam soczewki jednej firmy, którą ceniłam.
Zapas płynu do soczewek ze sklepu internetowego
Lubiłam kupować wszystko na zapas, bo dzięki temu miałam pewność, że niczego mi nie zabraknie. Tak samo było z soczewkami oraz płynami, które stosowałam do pielęgnacji soczewek. Często jednak szukałam jakiejś promocji i kupowałam płyny do soczewek, które były tańsze. W tym miesiącu musiałam uzupełnić zapasy, ale tym razem postanowiłam sprawdzić oferty sklepów internetowych. Często dostępne tam były płyny w niższych cenach i na dodatek w dużych, ekonomicznych butelkach. Natrafiłam na wyprzedaż w jednym ze sklepów, gdzie w ofercie dostępny był mój ulubiony płyn do soczewek. Duża butelka była przeceniona o czterdzieści procent i takiej okazji nie mogłam przegapić. Sprawdziłam od razu termin przydatności, żeby upewnić się, czy mogę zrobić sobie zapas tego płynu. Terminy były dość długie i dlatego postanowiłam kupić trzy butelki płynu do soczewek. Płyn nie tylko był przeceniony, ale na dodatek do każdej butelki dodawany był pojemnik na szkła kontaktowe. Byłam zachwycona taką promocją i nawet po dodaniu kosztów wysyłki wyszło dużo taniej niż w sklepie stacjonarnym. Stosowałam ten płyn do soczewek i wiedziałam, że był jednym z najlepszych.
Przesyłkę otrzymałam szybko i byłam zadowolona z takiej obsługi. Faktycznie do każdego płynu dołączony był pojemniczek na soczewki i już nie musiałam ich kupować. Lubiłam takie promocje i wyprzedaże, bo można było kupić dużo fajnych rzeczy w bardzo atrakcyjnych cenach.