Jakiś czas temu założyłem własną działalność ze szwagrem. Zajęliśmy się monitorowaniem i analizą różnych czynników, jakie mogą wystąpić w miejscu pracy. Dlatego zaczęliśmy jeździć po zakładach, gdzie wykonywaliśmy różnorodne pomiary z wykorzystaniem najnowszych technologii.
Kilka słów o ważności wibrodiagnostyki w przemyśle
Bardzo często dostawaliśmy zlecenia związane z pomiarami drgań i wibracji. Są to dwa czynniki, które towarzyszą wielkim zakładom produkcyjnym, gdzie zarówno maszyny jak środowisko pracy ma wpływ na generowanie tych dwóch czynników. Szwagier zawsze mówił, że przepisy jasno mówią o konkretnych wartościach, jakie są dopuszczalne w takich miejscach. Posiadaliśmy kilka sztuk różnorodnych mierników, których używaliśmy do naszych pomiarów. W zależności od tego, z jaką maszyną mieliśmy pracować, inaczej wyglądał pomiar. Szwagier zawsze zajmował się przeprowadzeniem wywiadu z pracownikami. Chodziło nam przede wszystkim o to, by dowiedzieć się jak najwięcej o maszynach od osób, które najwięcej czasu przy nich spędzają. Zawsze warto szukać informacji od osób, które powiedzą więcej o długiej pracy danego urządzenia. Jest to o tyle ważne, że pomiary prowadzimy przez kilka godzin maksymalnie. Nieraz dowiedzieliśmy się, że na początku pracy wibracje maszyn jeszcze nie są natarczywe, a dopiero po dłuższym czasie narastają i stają się uciążliwe. Dlatego mieliśmy kilka sytuacji, że nasza wibrodiagnostyka była podzielona na kilka niezależnych pomiarów w różnych godzinach aktywności urządzenia.
Lubię swoją pracę, zwłaszcza, że mam kontakt z człowiekiem, a na skutek moich działań w zakładach wprowadza się różne asekuracje. Wpływa to znacznie na poprawę bezpieczeństwa i higieny w zakładach przemysłowych. Poza tym, poznam zawsze obsługę wielu różnych maszyn, a nie ukrywam, że bardzo mnie to pasjonuje.