Przez cały rok szkolny szykowaliśmy się odpowiednio do tego, by przez okres wakacyjny wykonać bardzo dużo remontów oraz zmian w naszej szkole. Jako dyrektorka byłam odpowiedzialna za to, by tak duży plan remontowy został zaplanowany co do najmniejszego szczegółu. Tylko takie podejście mogło zapewnić trzymanie się harmonogramu i wyrobienie się przed rozpoczęciem kolejnego roku szkolnego.
8-metrowe maszty flagowe przed szkołą
Chcieliśmy nie tylko pomalowania wszystkich ścian wewnątrz szkoły i wykonania podstawowych napraw w kilku klasach, ale też chcieliśmy odnowić szkołę z zewnątrz. Gdy tak z niektórymi nauczycielami obchodziłam naszą placówkę, do doszliśmy do wniosku, że przydałoby się, by widniały tutaj flagi polska oraz Unii Europejskiej. Jednak nie mieliśmy odpowiednich miejsc na flagi. Jeden z nauczycieli zasugerował jednak, że może byśmy postawili w wyznaczonym miejscu przykładowo maszt flagowy 8m, który byłby widoczny już z daleka. Coś takiego wyglądałoby bardzo efektownie, a do tego nadawałoby takiej fajnej charakterystyki naszej szkole. Postanowiłam więc, że postawimy taki maszt, a nawet dwa, przed naszą szkołą. Chcieliśmy, żeby zawieszone były tam flaga Polski oraz właśnie Unii Europejskiej. Wysoki maszt stałby się symbolem naszej szkoły, na którego każdy zwracałby uwagę. Jako dyrektorka skontaktowałam się więc z producentem takich masztów i wyjaśniłam, że chciałabym je postawić, ale w konkretnych terminach, by zdążyć przed startem nowego roku szkolnego.
Kiedy zaczynał się nowy rok i uczniowie przychodzili po przerwie wakacyjnej, to wszyscy zwracali uwagę na zmiany. Nie tylko pod względem ścian, czy wyglądu budynku. Każdy był pod dużym wrażeniem flag powiewających dostojnie na wietrze na dwóch wysokich masztach.
