Nowości technologiczne!

Planowanie remontu w mieszkaniu

Po tym, jak dowiedzieliśmy się, że niedługo powiększy nam się rodzina, zdecydowaliśmy się na zmiany w mieszkaniu. Obecnie mieszkamy w trzypokojowym bloku, a jeden pokój to nasza sypialnia, drugi to pokój starszej córki, a trzeci to aneks kuchenny połączony z salonem. Wizja drugiego dziecka zmieniała nam trochę pogląd na nasze mieszkanie.

Najszybszy remont na świecie

remontyChcieliśmy przenieść się do salonu, a starszej córce oddać naszą sypialnię, a jej mniejszy pokój przeznaczyć na nowego członka rodziny. Poprzeglądałam różne inspiracje w internecie, jak można przeorganizować salon w połączenie z sypialnią. Chciałam kupić półkotapczan, który ustawilibyśmy przy ścianie, w dzień by był to kredens, a nocą zamieniało by się to w nasze małżeńskie łóżko. Poza tym, w grę wchodziło wymalowanie wszystkich ścian, uzupełnienie braków w parkiecie, który kiedyś uległ zalaniu. Mąż załatwił znajomych, dla których remonty mieszkań to pestka. Są oni chyba najlepszą firmą, jaka funkcjonuje u nas w mieście i okolicach. Są znani w branży budowlanej, a my akurat mamy to szczęście, że kiedyś mąż z nimi współpracował, dzięki czemu zawsze możemy na ich pomoc liczyć. Cały remont trwał raptem cztery dni robocze. Super się złożyło, bo jako że jestem na półmetku ciąży, to jeszcze mam teraz siłę, żeby posprzątać i ogarnąć dom po remoncie. Gdybyśmy mieli czekać na jakąś obcą ekipę, to na pewno nie wyrobilibyśmy się z tym do porodu. A tak będę mogła udekorować spokojnie jeszcze pokoje moim dzieciaczkom.

Zarówno z koloru ścian, jak i parkietu, jestem bardzo zadowolona. Dzięki zastosowaniu jaśniejszych kolorów, pomieszczenia automatycznie wyglądają przestrzenniej. Jestem wdzięczna firmie remontowej i od zawsze będę ich chwaliła, bo to naprawdę solidni ludzie.