Nowości technologiczne!

Sprawdzone karmy dla szczennych suk

Od kilku lat jestem dumną właścicielką suki rasy corgi. Jest bardzo milutka, lubi się łasić i wywołuje uśmiech na twarzach wszystkich domowników. Suka jest rodowodowa, na jednej z wystaw otrzymaliśmy propozycję krycia suki. Zdecydowaliśmy się na to.

Szczenna suka musi jeść odpowiednią karmę

karma dla suk szczennychCiąża u psa trwa dwa miesiące. W przybliżeniu około 63 dni. Krycie miało miejsce w czasie wiosennej rui, wszystko się udało. Przez pierwszy miesiąc suka nie jadła więcej. Pilnowałam, żeby jej nie przekarmić. Jeśli przyzwyczaiłaby się do wyjątkowego traktowania, mielibyśmy potem problem, żeby ją odchudzić. Potem zaczęłam obserwować powiększający się powoli brzuch suni. Wtedy postanowiłam, za radą weterynarza, zmienić jej dietę. Karma dla suk szczennych spełniła moje wymagania. Dostarcza odpowiednią ilość mikroelementów i składników mineralnych potrzebnych suce w tym szczególnym czasie. Jej organizm jest dodatkowo obciążony. Ważne jest, by suki przekarmić. Może to spowodować problemy ze stawami, a później z porodem. Karmiliśmy ją małymi porcjami. Weterynarz powiedział nam, że tak zwiększymy komfort funkcjonowania ciężarnej. Macica uciska na żołądek i zwierzę nie może zjeść większej porcji. Weterynarz powiedział nam też, że przed porodem suka może stracić apetyt. Tak też się stało. Kilka dni wcześniej mąż przygotował jej legowisko. Włożył tam m.in. naszą starą pościel. W dniu porodu od rana była niespokojna. Nie mogliśmy z nią zostać, musieliśmy iść do pracy. Czekała z porodem na nasz powrót.

Nasz psina urodziła pięć zdrowych tłuściutkich szczeniaków. Dwa pieski i trzy suczki. Wszystkie są prześliczne. Na razie wyglądają jak małe świnki morskie, ale z dnia na dzień coraz bardziej upodabniają się do corgi. Zaczęły już nawet warczeć i szczekać.